Chciałbyś, aby firany w Twoim salonie prezentowały się nienagannie? Z pewnością warto zadbać nie tylko o ich staranne dopasowanie do charakteru wnętrza, ale też samą kondycję. Zżółknięty, poszarzały materiał z pewnością nie doda uroki Twojego wnętrzu. Niezbędne jest więc regularnie pranie firan oraz stosowanie środków wybielających, które nadadzą im śnieżnobiałą barwę. Warto dołożyć też starań, aby materiał zawsze był gładkie, bez widocznych zagnieceń, które popsułyby starannie zaplanowany efekt. Może to oznaczać, że czasami niezbędne będzie ich prasowanie. Warto jednak pamiętać, że nie wszystko firany nadają się do prasowania – w przypadku niektórych materiałów, gorące żelazko może nawet doprowadzić do poważnych zniszczeń.

Jakich firan nie trzeba prasować?

Uważasz, że prasowanie firan to pracochłonna i ciężka praca? W takim razie postaw na takie modele, które bez tej czynności prezentują się równie dobrze. Przykładem tu mogą być materiały takie jak tiul, żakard, organza czy firany z markizety. Firany z nich wykonane należy jedynie wyprać w pralce lub ręcznie, bez wirowania, a następnie powiesić jeszcze wilgotne na oknie. Aby osiągnąć estetyczny efekt bez prasowania, można je jedynie lekko ponaciągać. Skąd możesz wiedzieć, czy dane firanki będą ładnie wyglądać bez prasowania? Jeszcze w sklepie możesz zwrócić uwagę na materiały o luźnym splocie oczek. Im luźniejsze są oczka, tym większa szansa, że nie będą wymagały żadnych dodatkowych zabiegów oprócz prania. W dodatku łatwe w pielęgnacji są firany z gęstym wzorem, które maskują zmięcia materiału.

Prasowanie firan – co warto wiedzieć?

Jeżeli nie lubisz prasować firan, możesz też zastosować kilka sprytnych sposobów, aby tego uniknąć. Na przykład dobrać do nich dodatki, które odwrócą uwagę od potencjalnych zagnieceń. Doskonałym wyborem jest też taśma do marszczenia materiału albo efektowne upięcia. Niekiedy można kupić firanę z wszytym sznureczkiem, którego zadaniem jest obciążenie jej po praniu, co pomaga w automatycznym wyprostowaniu się materiału.